Składniki:
- 100 ml oleju bazowego - u mnie olej ryżowy
- 100 ml innego oleju do zrobienia maceratu korzennego
- 15 kropli olejku lawendowego
- 15 kropli ylang ylang
- Goździki
- Gałka muszkatołowa
- Rozmaryn
- Cynamon
- Imbir (suszony)
Najpierw najważniejsza część, czyli korzenny macerat. Musimy go oczywiście zrobić samodzielnie. Po pierwsze, standardowo odsyłam was do WPISU O TYM JAK DOKŁADNIE ROBI SIĘ MACERAT. W tym przypadku wygląda to tak samo. Goździki, gałkę, imbir, rozmaryn i cynamon zalewamy 100 ml oleju (u mnie ryżowy) - przypraw dodaje mniej więcej po równo, tak by nie wystawały ponad olej. Podgrzewam taką miksturę na wolnym ogniu, tak żeby nie doprowadzić do wrzenia oleju - ma się po prostu trochę pogotować. Trzymam olej na ogniu przez 20 minut, a potem czekam aż ostygnie. Kiedy już nie jest gorący, przelewam go przez gazę, przyprawy wyrzucam, a sam płyn przelewam do buteleczki. Warto odcedzać to dwukrotnie przez świeżą gazę albo ściereczkę, bo czasami w oleju zostają drobinki przypraw. Mi to nie przeszkadza, ale jeśli wolicie czysty olej, warto odcedzić go więcej razy.
Następnie dolewam 100 ml czystego oleju i wkrapiam olejki eteryczne. Wszystko ładnie się połączy i można używać. Dodanie kilku kropli witaminy E trochę przedłuży świeżość olejku. Jeśli chcecie, możecie też cały olej przerobić na macerat - i nie rozcieńczać go dodatkowym czystym olejem.
Taki olejek działa rozgrzewająco i relaksująco. Nadaje się nie tylko do masażu, ale także jako olej i wcierka do skalpu i włosów, można łączyć go z surowcami do peelingu, by stworzyć pachnący peeling, który może lekko wspomagać walkę z cellulitem (o ile to w ogóle możliwe).
I to w zasadzie wszystko. Miłego dniaa ;3
Następnie dolewam 100 ml czystego oleju i wkrapiam olejki eteryczne. Wszystko ładnie się połączy i można używać. Dodanie kilku kropli witaminy E trochę przedłuży świeżość olejku. Jeśli chcecie, możecie też cały olej przerobić na macerat - i nie rozcieńczać go dodatkowym czystym olejem.
Taki olejek działa rozgrzewająco i relaksująco. Nadaje się nie tylko do masażu, ale także jako olej i wcierka do skalpu i włosów, można łączyć go z surowcami do peelingu, by stworzyć pachnący peeling, który może lekko wspomagać walkę z cellulitem (o ile to w ogóle możliwe).
I to w zasadzie wszystko. Miłego dniaa ;3
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza