Były już paleo ciasteczka, a teraz upiekłam chlebek z mąki paleo. Jest na tyle jadalny, że chyba mogę się nim podzielić.
Składniki:
- szklanka mąki słonecznikowej
- pół szklanki mąki dyniowej
- 3 banany
- 4 jajka
- 1/3 szklanki oleju kokosowego
- łyżeczka kakao (opcjonalnie)
- łyżeczka sody
- szczypta soli
Można dodać też jakieś nasiona czy orzechy, ja akurat nic takiego nie miałam w szafkach.
Przygotowanie:
1. Banany rozgniatam widelcem, w tym czasie rozpuszczam olej.
2. Jajka roztrzepuje, mieszam z bananową papką i olejem.
3. Do miski wsypuje mąkę, sodę, kakao i sól, wlewam mokre produkty i mieszam.
4. Wylewam do foremki na papier do pieczenia i piekę w temperaturze 180 stopni przez około 40-45 minut.
5. Nie słucham babci i nie czekam aż ostygnie, tylko biorę go w swoje parszywe łapska i kitram w paszczy ;v
Smak tego chleba w ogóle nie przypomina chleba, w każdym razie nie jest to chleb, który jem od 22 lat. Jest zbity i nie czerstwieje na drugi dzień, jest lekko słodki, ale nie na tyle by nie dało się go zjeść z kanapkowymi dodatkami.
Smacznego ;3
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza