Hejoszka. Dziś szybki przepis na gorącą czekoladę, która smakuje podobnie do tej z automatów, a nie jak te paskudne rozwodnione instant czekolady z saszetek. Moja jest kremowa, gęsta i nie oddam jej nikomu, ale mogę pomóc zrobić ;v Przepis jest bardzo prosty i ogarną go nawet kulinarne ćwoki.
Potrzebujemy:
- Pół tabliczki czekolady mlecznej
- Szklanka mleka
- Pół szklanki śmietanki 30%
Opcjonalnie:
- Pianki!
Wrzucamy wszystko do gara i czekamy aż czekolada się rozpuści. Gdy zaczyna się gotować, ściągamy z ognia i rozlewamy do filiżanek. Jak chcemy zaszpanować przed gościem to ubijamy pół szklanki śmietanki, dolewamy i posypujemy całość szczyptą, eee, czegoś. Na przykład kakao albo cynamonem. Gotowe ;D
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza